środa, 28 grudnia 2011

Świderki

Hej!
Święta za pasem, ale sylwester przed nami! Jestem pewna, że każda lakieroholiczka ma już jakiś pomysł na paznokcie na tą wyjątkową noc. Nie wiem jak Wy, ale ja nie mam zielonego pojęcia jak ja pójdę ubrana... A pomysłów na wzorek tysiąc :D

Tu mam dla Was moją propozycję na chwilę obecną - coś jeszcze lekko świątecznego, na sylwestra też jak najbardziej się nada!

Lakiery których użyłam to:
- Golden Rose Paris 53
- Inglot 112
- biała farbka akrylowa do wzorku (tak, to nie są naklejki, malowałam to ręcznie :P)
- brokatowy liner Golden Rose 112



Powodzenia! :)



piątek, 23 grudnia 2011

Świątecznie

Świąteczny post na świąteczne okoliczności :) Oto zdobienie, które wg  mnie idealnie nadaje się na święta - jeśli ktoś nie lubi wydziwianych zdobień z choinkami, bombkami i innymi cudawiankami, ta opcja będzie dla niego. Klasa, prostota i niecodzienny wygląd przez dodanie brokatu. 


Z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia chciałam Wam życzyć wszystkiego co najlepsze, aby te święta były prawdziwą przyjemnością, a nie kolejną szopką, którą trzeba odstawić, żeby brzuchy nie bolały od objedzenia i szczęśliwego nowego roku! 

piątek, 2 grudnia 2011

Cukierkowe

Hej! 
Oto wzorek jaki chciałabym Wam dzisiaj pokazać. Jak dla mnie jest słodki, dziewczęcy i bardzo delikatny jak na to, że jest z brokatem i czarnymi naklejkami.







Szczerze mówiąc, jestem bardzo zadowolona z trwałości tego wzorku - nosiłam go tydzień, bez żadnego odprysku. Wow! Zastanawiam się czy to przypadek, czy może odżywka z Eveline tak dobrze działa jako lakier bazowy. Zobaczymy jak następny wzorek będzie się trzymał. 



Miłego dnia! :)





wtorek, 8 listopada 2011

Ślubno - codzienne.


Takie zdobienie, gdzie french gra pierwsze skrzypce zawsze kojarzy mi się ze zdobieniami ślubnymi i pewnie nie tylko mi. Zdobienie zrobione już dość dawno, co sugeruje zdjęciowy model :)
Dorze mi się nosiło ten mani, może dlatego, że lubię taki styl - taki prosty, ale jednak jest w tym coś intrygującego. Pewnie za sprawą mini hologramów - niestety na zdjęciu nie widać jak się pięknie błyszczą, wiec musicie mi uwierzyć na słowo, że są cudne :) To chyba jedna z moich ulubionych ozdób. 
Podobają się? :)

wtorek, 1 listopada 2011

Zabawa farbkami akrylowymi.


Dalszy ciąg zabawy farbkami akrylowymi. Uwierzcie mi, ale takie coś to jest "must have" dla każdej lakieroholiczki! Są niezliczone cuda i cudeńka jakie można nimi robić. Co mnie jeszcze w nich zachwyca, to ich wydajność. Małą ilością można zrobić bardzo, bardzo dużo, gdzie taka sama ilość lakieru by już dawno wyschła.

Dzisiaj u mnie takie oto kwiatki, które zrobiłam dwoma niewymieszanymi kolorami, dzięki temu zyskują uroczą fakturę za każdym pociągnięciem pędzla. Do środka każdego kwiatka dodałam mini hologramy w kolorze różowym. Idealnie się wpasowały w całość - nie narzucają się, a nadają subtelnego blasku. Rozpływam się. ♥

Baza dla tego wzorku to Joko Plum Plum Plum z kolekcji Vinyl Mania. W buteleczce wygląda na nieco jaśniejszy, niż wychodzi na paznokciach - trochę szkoda, bo liczyłam na nieco jaśniejszy fiolet, ale ten też może być. Każdy fiolet dla mnie jest na wagę złota.



No cóż, tak długiego posta chyba jeszcze nie było. Trzymajcie się ciepło. :)

Aga

środa, 19 października 2011

Kwiatuszki po raz kolejny


 Proste, słodkie zdobienie :) na początku nie miałam za bardzo pomysłu co by tu namalować, ale później wyszło coś takiego. Chyba nie wyszło najgorzej, co? :)

sobota, 1 października 2011

Rasta

Wzorek który wywołał chyba największą furorę na moim fotoblogu to właśnie ten. Nie wiem dlaczego, ale zawsze gdy jakiś wzorek mi się nie za bardzo podoba, bo może nie w moim stylu, nie te kolory, to dla Was on jest najlepszy. Ciekawe :)

poniedziałek, 26 września 2011

Cieniowane centki

Oj podoba mi się to zdobienie!
Oto skąd się wzięło: http://basevehei.blog.onet.pl/Panterka-na-kolorowo,2,ID435686851,n


Już dawno chciałam zrobić paznokcie tą metodą - takie "ciapanie" gąbką. Naprawdę fajna sprawa. Nie trzeba posiadać dużej wprawy, gdyż jak się "naciapka" - tak będzie i nie będzie to wyglądało źle. Jak dla mnie super! Myślę, że więcej takich zdobień tą metodą będę robić :)

piątek, 23 września 2011

Zebra z klasą


Oj co za dzień... Nie mam siły na nic. Praktyki się skończyły, tęsknię za tymi dzieciakami. Może kiedyś tam wrócę ^^

wtorek, 20 września 2011

Srebrne.




Szczerze mówiąc nie miałam w ogóle weny co by tu zrobić. I wyszło coś takiego. Hmm... Jak na brak weny to chyba nie najgorzej :)

wtorek, 13 września 2011

Z motylkiem.

Oto zdobienie, które robiłam jeszcze w zimie w okresie świątecznym, dlatego taki "model" na zdjęciu. Wykorzystałam do niego ozdobę, która się nazywa moro i wyglądem przypomina złuszczoną farbę. Te okruszki są matowe, ale gdy całość pomaluje się utwardzaczem, to mat znika. Bardzo mi się coś takiego podoba, zastanawiam się czy tego ponownie nie wykorzystać, żeby uzyskać efekt popękania. Nie mam jeszcze lakieru pękającego, a myślę, że to mogło by go w pełni zastąpić. 




Będziemy potrzebować:
- bezbarwny lakier
 - biały i mleczny do frencha
- moro
- czarny lakier
- srebrny lakier
- cieniutki pędzelek
- wykałaczka

poniedziałek, 12 września 2011

50's

 Kropeczki, które zawsze przypominają mi modę z lat '50.
Po prostu urocze, bardzo długo mi się trzymały, bardzo dobrze się je nosiło.






Potrzebne są:
- odżywka/baza
- zestaw do french manicure
- czarny lakier
- sonda
- cieńki pędzielek
- mini srebrne cyrkonie
- utwardzacz

Czerwony OPI wykorzystany pomyślnie.

To zdobienie jest zrobione na OPI, tylko niestety nie znam nazwy z powodu braku nalepki na dnie opakowania. Na początku nie byłam zbytnio zadowolona z tego lakieru, gdyż strasznie długo schnie, jego konsystencja jest "żelkowa" no i kolor trochę za jasny. Sytuację uratował utwardzacz OPI RapiDry, który potrafi wysuszyć i utwardzić ten lakier. Chyba go polubię :)






















Do tego wzorku potrzebowałam:
- baza
- czerwony lakier
- czarny lakier
- biały lakier
- sonda
- igła
- top coat

niedziela, 11 września 2011

Coś dla księżniczki.

Ot taki prosty manicure - szybki i bardzo ładny. Taki lekko cukierkowy. Mimo, że nie jestem fanką różu, to ten wyjątkowo mi się spodobał i fajnie się go nosiło.

Za bardzo wdzięcznego modela posłużyła mi niezapominajka, która dodała jeszcze więcej uroku do tych paznokci.


Myślałam, że uda mi się wysuszyć kwiatki do wykorzystania do następnych zdobień, ale niestety nie udało się. Szkoda...

Do wykonania tego zdobienia potrzebujemy:
- odżywkę
- różowy lakier z brokatem lub perłowy
- ciemnoróżowy lakier
- fioletowy lakiet
- cyrkonie - ciemno i jasnoróżowe
- sondę/szpilkę
- wykałaczkę
- utwardzacz


sobota, 10 września 2011

Hibiskusy

Witam na moim blogu! Mam nadzieję, że się spodoba i Was śledzących będzie coraz więcej. Zapraszam do komentowania oraz oglądania.

Zacznę od zdobienia, który wg mnie jest najbardziej efektowny i jednocześnie czasochłonny.



Niestety w trakcie noszenia tego mani złamał mi się paznokieć w najmniejszym palcu. Oznacza to, że następne posty będą ze zdjęciami prawej ręki. Mam nadzieję, że nie będą odbiegać wykonaniem od tych na lewej ręce. 



Do wykonania wykorzystałam:
- base coat
- różowy lakier (fuksja)
- bezbarwny ze srebrnym brokatem (niekoniecznie - kiedy je zrobiłam to doszłam do wniosku, że jest zbędny)
- biały lakier
- cieńki pędzelek do zdobień
- szpilka
- sonda do kropek
- utwardzacz


Do zobaczenia.