sobota, 29 grudnia 2012

Karnawałowe róże

Czas karnawałowych oraz sylwestrowych mani w pełni, więc i ja coś mam. Docelowo był to mani robiony na wesele mojej współlokatorki. :) Jest dość prosty, bo nie wymaga dużej ilości materiałów. Może czasu trochę... Ale to tylko kwestia wprawy :) Takie różyczki są dobre dla początkujących, bo potrafią wiele niedociągnięć wybaczyć. Bo przecież kwiaty nie są idealne. :) 








Wystąpili:


LAKIER PODKŁADOWY

Eveline 8w1

LAKIER BAZOWY
Essie - Adore-a-ball

WZOREK

srebrny brokat (po skosie), czarna farbka akrylowa, cienki pędzelek do zdobień

TOP COAT
Seche Vite

11 komentarzy:

  1. są przecudowne!:)


    Zapraszam do mnie w wolnej chwili:)
    http://zlotapigmejka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wooow przepięknie Ci wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepięknie- idealnie wręcz! delikatnie, elegancko i kobieco! super.

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne róże i bardzo eleganckie zdobienie :)
    pozdrawiam, amandi (na-paznokciu-malowane.blog.onet.pl)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne różyczki, idealnie komponują się z tym srebrem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wow !! fenomenalne nie czytając treści posta myślałam na początku, że zrobiłaś to stempelkami!! Masz talent !! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz. Jest dla mnie bardzo cenny, bo mobilizuje do dalszego wymyślania wzorków i dodaje otuchy gdy weny brak (a to też się zdarza).

Odwiedź mnie znowu :)