niedziela, 13 kwietnia 2014

Patchworkowe paznokcie

Hej! Dzisiejszy wzorek powstał z potrzeby chwili. Potrzeba była taka, żeby zakryć odpryski, które niestety w przypadku tego lakieru Orly Snowcone pojawiły się bardzo szybko. Więc co by tu zrobić? Niektórzy na dziury w ubraniach przyszywają... Łatki! No to mamy patchworkowe paznokcie. Efekt jest całkiem sympatyczny i na pewno go powtórzę, bo bardzo mi się spodobał! Samo wykonanie jest bardzo proste, żeby zamalować to co mi odprysło wykorzystałam pędzel od białego lakieru, później faktura łatek no i "obszycie".  Efekt jaki wyszedł - sami oceńcie. Szkoda, że sam mani był także nietrwały jak lakier... Niestety miałam go może dwa dni i musiałam go zmyć, bo dalsze "łatanie" nie miałoby sensu.



Wystąpili:

BASE COAT:
Eveline 8w1

LAKIER GŁÓWNY:
Orly Snowcone

ŁATKI:
Pierre Rene 16 Pure White, Orly Snowcone, czarna farbka akrylowa

W POZOSTAŁYCH ROLACH:
pędzelek do zdobień, szpilka (kropeczki)

16 komentarzy:

  1. Ale super! Wpisuje na listę do odgapienia :p
    Mogę? :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. proszę jeszcze mnie zapisać do listy :D genialne są :) choć napewno nie wyjdą mi tak precyzyjnie jak u Ciebie:)

      Usuń
  2. to jest świetne :) pomijając fakt, że Snowcone mi się kiedyś mocno marzył :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale świetne..muszę na swoich coś podobnego namalować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. genialnie wyglądają te łaty <33

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy pomysł, super to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjny efekt! też takie chce!

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowne! ;) Gdzieś widziałam motyw misia, bardzo podobny to tych patchworków ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś pięknego ;D i bardzo pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kojarzy mi się z takimi misiami z zeszytów ;) Śliczne!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz. Jest dla mnie bardzo cenny, bo mobilizuje do dalszego wymyślania wzorków i dodaje otuchy gdy weny brak (a to też się zdarza).

Odwiedź mnie znowu :)