niedziela, 10 czerwca 2012

French do... Wszystkiego

Wzorek na dzisiaj, to zdobienie, które wiele razy robiłam dziewczynom, które do mnie przychodziły, ale nigdy sobie. Pewnego dnia postanowiłam taki wypróbować. Wzorek prosty, kunsztu dodają malutkie cyrkonie, których niby nie widać, nie narzucają się, ale jednocześnie stanowią dość mocny akcent. Ech... Poetka ze mnie nie będzie. :P




Zastosowanie tego zdobienia jest przeróżne - od codziennego noszenia, po jakieś okazje (może egzamin? :D), ślub, urodziny... Można by wymieniać :)
Nosiłam go tydzień, czułam się bardzo elegancko, kobieco, dłonie sprawiały wrażenie bardzo zadbanych.

Miłego dnia :) 

8 komentarzy:

  1. Wyszedł Ci pięknie, wygląda elegancko i kobieco :)
    Jakiego lakieru użyłaś na całą płytkę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba to było Essie adore a ball :) końcówki są zrobione farbką akrylową

      Usuń
  2. Ślicznie Ci wyszedł, ja u siebie nie lubię nosić Frencha wolę zdecydowanie kolory, ale u kogoś bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie też raczej wybieram ciemniejsze kolory, ale od czasu do czasu... Taka miła odmiana ^^

      Usuń
  3. Piękny, równy, delikatny, idealny... Mozna tak wymieniać w nieskończoność :))

    OdpowiedzUsuń
  4. ładniutkie masz paznokcie :) french wygląda idealnie :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz. Jest dla mnie bardzo cenny, bo mobilizuje do dalszego wymyślania wzorków i dodaje otuchy gdy weny brak (a to też się zdarza).

Odwiedź mnie znowu :)