czwartek, 21 czerwca 2012

Fioletowe kwiatki metodą one stroke.

Hej! Piękny dzień dzisiaj się zaczął, jak dla mnie to pierwszy wakacyjny dzień po mega ciężkiej sesji i egzaminach, dobrze, że to już za mną! Teraz mam przed sobą 3 miesiące wakacji. Dla mnie to bardzo specjalny czas, bo zawsze dzieje się coś, co długo wspominam, dlatego już nie mogę się doczekać, co to będzie!
Dziś chciałabym Wam pokazać jeden z pierwszych mani, do którego użyłam metody one stroke. Co do szczegółów jak się maluje takie kwiatki tą metodą nie będę się rozpisywać, poszukajcie sobie na youtube, tam filmików instruktażowych jest od groma :) Oto efekt:

Występują:

BAZA POD LAKIER
Orly Bonder

LAKIER PODKŁADOWY
Zoya Neeka

TOP COAT
OPI RapiDry

W POZOSTAŁYCH ROLACH
płaski pędzelek, farbki akrylowe, fioletowy bulion (środki kwiatków)




11 komentarzy:

  1. przepiękny, cudowny, niesamowity, zakochałam się w tym mani <3

    OdpowiedzUsuń
  2. wielkie WOW! Są przecudowne. Obejrzałam na szybko jakiś tutorial one stroke i wcale nie jest to takie łatwe. Mnie tak się trzęsą ręce, że nie ma szans na coś tak ładnego u mnie... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. noo wygląda niczym małe dzieło sztuki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej metody, ale widząc twoje zdjęcia muszę dowiedzieć się o niej więcej. Super to wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie. Zawsze patrze z zazdrością na pazurki one stoke:D chciałabym sobie kiedyś takie zrobić ale kompletnie mi nie idzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach nie gadaj takich głupot :P jestem pewna, że Ci wyjdzie ^^ praktyka czyni mistrza ;)

      Usuń
  6. ale fazowe :D
    widać, że masz wprawę :D
    zapraszam tuu ---> http://nailscity.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz. Jest dla mnie bardzo cenny, bo mobilizuje do dalszego wymyślania wzorków i dodaje otuchy gdy weny brak (a to też się zdarza).

Odwiedź mnie znowu :)