czwartek, 24 maja 2012

Szare Kwiatki

Wreszcie przyszła kolej na ten wzorek. Jestem z niego bardzo zadowolona, bo efekt wykroczył poza moje oczekiwania, plus jeszcze trwałość - noszę go dokładnie 7 dzień i są dalej całe. Tylko te odrosty już takie duże... :P Oto wzorek:




Do wykonania tego wzorku użyłam:
- Orly Bonder

- OPI Dating a Royal (absolutnie kocham...)
- Sally Hansen Dorien Gray
- biała i czarna farbka akrylowa
- cienki pędzel do zdobień i sonda do zrobienia kropek
- Seche Vite Top Coat


Wykonanie:
- po nałożeniu bazy pomaluj paznokcie na granatowo
- gdy lakier dobrze wyschnie, zrób 3 prowizoryczne :P płatki kwiatków
- białą farbką obmaluj płatki 
- zrób kropki
- pomaluj paznokcie utwardzaczem, żeby się długo trzymały




Co o nich powiecie?
Miłego dnia :)

12 komentarzy:

  1. wyglądają bosko :) zakochałam się w tym zdobieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. są przecudne :) jestem na Twoim blogu pierwszy raz, więc nie wiem, czy pisałaś już o tym, ale jestem ciekawa jakich farbek używasz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używam od firmy Charbonne, to są koncentraty farbek, więc trzeba je za każdym razem rozrabiać z wodą. To moje pierwsze farbki jakie miałam i wiem jedno - już nigdy nie kupię farbek w butelce z pędzelkiem :P Tylko tubki.

      Usuń
  3. Nie wiem, co by się musiało stać, żebym miała tak równe i piękne wzorki na paznokciach :O
    Bo "własnymi ręcami" w życiu takiego czegoś nie stworzę ;D
    Małe dzieła sztuki, zazdroszczę wprawy :))

    OdpowiedzUsuń
  4. O rany na chwilę odebrało mi mowę - cudne te kwiatki, chciałabym umieć kiedyś takie zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Boskie pazurki :)
    Zapraszam do mnie na rozdanie wyjątkowej torby shopper :)
    http://ellysska.blogspot.com/2012/05/rozdanie-wyjatkowa-torba-shopper-z.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne, podziwiam od dłuższej chwili :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za Twój komentarz. Jest dla mnie bardzo cenny, bo mobilizuje do dalszego wymyślania wzorków i dodaje otuchy gdy weny brak (a to też się zdarza).

Odwiedź mnie znowu :)