Wzorek na dzisiaj dość prosty w "budowie" ale trochę trudniejszy w wykonaniu. Hmm... "Trudniejszy" to może nie do końca dobre słowo. Lepiej je zastąpić słowem "czasochłonne". Serio! Układanie hologramów wydaje się ciągnąć w nieskończoność. Ale wydaje mi się, że efekt jest tego wart.
Wystąpili:
LAKIER BAZOWY:
Eveline 8w1
LAKIER PODKŁADOWY
Nail Tek Hydration Therapy Pulse Point
TOP COAT
Seche Vite
W POZOSTAŁYCH ROLACH
Czarne mini hologramy, wykałaczka do nakładania
Podziwiam za cierpliwość - co jak co, ale hologramy to moja zmora - mi nawet jeden trudno ładnie przylepić :P
OdpowiedzUsuńOj ja również podziwiam, ja bym pewnie po pierwszym paznokciu wymiękła :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest świetny, też muszę coś takiego wykonać jak tylko będę miała więcej czasu :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Po prostu genialne są wszystkie :D Musisz mi kiedyś pomalować paznokcie :)
OdpowiedzUsuń~Eleonora :P
Bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuń