poniedziałek, 31 marca 2014

Orly Snowcone

Oj ten orlik długo czekał na swoje pięć minut. Nie pamiętam od jak dawna go mam, ale na pewno to będzie jakiś spory okres czasu. Podchodziłam do niego z dość sporym dystansem, bo na pierwszy rzut oka to zupełnie nie mój kolor. No ale jak już znalazł się w zbiorze, to w końcu trzeba było go wypróbować. No i efekt... Całkiem fajny!. I kolor nawet mi się podoba, można by powiedzieć, że taki wiosenny. Malowanie bezproblemowe, schnięcie też ok. Tylko ta trwałość... Dawno nie miałam lakieru który by następnego dnia odpryskiwał wielkimi płatami. Byłam bardzo zawiedziona, więc wymyśliłam wzorek na poratowanie takiego lakieru, który zobaczycie już wkrótce. Na zdjęciach lakier + top coat, który go trochę przyciemnił. 



środa, 19 marca 2014

Kolorowanka

Hej! Ostatnio wena mnie trochę opuściła, ale od czego są inne strony od których można "podchwycić" wzorek :D Ja dzisiejszy podpatrzyłam u muxe.net, który przedstawia się następująco:

                             

A oto moja wersja: 


 Na zdjęciach jak widać jest lewa ręka, bo na prawej paznokcie jeszcze nie nadają się do pokazywania (połamane...)

A tak na marginesie zauważyłam, że blogger coś przekręca kolory zdjęć - na komputerze kolory nie są takie nasycone. Nie wiem co się dzieje :/

wtorek, 4 marca 2014

Ostatkowe

Takie paznokcie jak na zdjęciach poniżej miałam na balu karnawałowym pod hasłem "wszystko co się świeci". Postawiłam więc na brokat i hologramy, które razem tworzyły piękną całość, na bogato, ale mimo wszystko nie przeładowaną. Szkoda, że zdjęcia nie oddają tych błyskotek, więc musicie uwierzyć mi na słowo. Sam brokat byłby nudny, a hologramy błyszczą na różne kolory, więc ożywiają całość. 
Wzorek równie szybki jak i łatwy. Bo jak nam krzywo wyjdzie... To zawsze można powiedzieć, że własnie tak miało być i koniec! :D





niedziela, 2 marca 2014

Dwa zdobienia, którym nie zdążyłam zrobić porządnych zdjęć

Witajcie. Chciałabym pokazać Wam dwa poniższe zdobienia, którym niestety nie miałam okazji zrobić dobrych zdjęć, głównie przez brak czasu, albo brak dobrego oświetlenia. Jak wiecie, zdjęcia wzorków robię tylko przy dziennym świetle, więc nawet jeśli czas się znalazł, to było już dawno ciemno. To co udało mi się pstryknąć, to przy świetle lampy i na dodatek zrobić je telefonem. No ale przynajmniej mogę je pokazać. 

Pierwsze zdobienie to wg mnie raczej nieudana próba zrobienia czegoś za pomocą gąbeczki. Efekt który chciałam osiągnąć miał być trochę inny, no ale cóż. Jak widać walka była zacięta, bo farba jest nawet na palcach :D

Drugi wzorek uważam za o wiele bardziej udany. Zrobiłam go przeciągając szpilką po mokrym lakierze i wyszedł całkiem sympatyczny zawijas.


Co powiecie?

Póki co to tyle, mam jeszcze w zapasie jedne zdjęcia bardzo prostego zdobienia, który zrobiłam na potrzeby balu karnawałowego pod hasłem "Wszystko co się świeci". Kolejne wzorki będą na bardzo krótkich paznokciach, bo niestety moje dopadło połamanie i musiałam obciąć je do zera.

Do poczytania!